02.04.2022, 10:14
To nie jest żadną tajemnicą, iż większość wielbicieli futbolu wyczekuje na finałowe mecze najciekawszych rozgrywek. Mistrzostwa Starego Kontynentu rozpoczną się niedługo, co znaczy iż będziemy świadkami wielkiej ilości piłkarskich spotkań. Zanim to jednak stanie się oczekują na nas mecze finałowe w najchętniej oglądanych drużynowych zmaganiach. Jeden z finałowych meczów jest za nami i poznaliśmy już wygranego tego turnieju. O zmaganiach europejskiej ligi oczywiście tutaj mowa. Kilka dni po finałowym meczu Ligi Europy czas nadchodzi na poznanie triumfatora w Champions League, jednak w tym momencie chcielibyśmy skoncentrować się na tych zmaganiach pierwszych. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny Villarreal CF oraz Czerwonych Diabłów. W finałowym meczu obecność tych dwóch ekip zapowiadała, iż na wielbicieli nożnej piłki czekało fantastyczne spotkanie. I w rzeczywistości ten finałowy mecz był bez wątpienia urzekający.
Będzie rozsądnie zwrócić uwagę na to, iż finał turnieju europejskiej ligi grany był na stadionie gdańskiej Lechii w naszym kraju. Dla polskiego narodu to bez cienia wątpliwości spory honor, że mogliśmy przywitać dwie tak bardzo dobre ekipy. Opiekunem zespołu Villarreal CF jest Unai Emery, który jest rozpoznawalny z tego, że potrafi sięgać po trofea w finałowych bataliach zmagań europejskiej ligi. Trenowany przez niego klub nie był faworyzowany w pojedynku z Czerwonymi Diabłami, ale to właśnie gracze Villarreal CF zdobyli otwierającą wynik bramkę w tym meczu finałowym. Podopieczni Solskjaer'a dostali szansę by strzelić wyrównującą bramkę. Remisowym wynikiem się skończył ten pojedynek i sędzia prowadzący mecz był zmuszony zarządzić 30. minutową dogrywkę. W trakcie trwania dogrywki kibice piłki nożnej nie mieli okazji podziwiać trafień i właśnie z tego powodu sędzia prowadzący mecz zaprosił drużyny na konkurs rzutów karnych. Rzuty karne zawierają dużo losowości i bardzo dobrze wiedzieć o tym. Skuteczniejszą ekipą w tym starciu okazał się Villarreal prowadzony przez Emery'ego, który triumfował wynikiem 11:10. Był to fantastyczny konkurs jedenastek. O zwycięstwie drużyny hiszpańskiej zaważyło przestrzelenie jedenastki przez Davida de Gea, a więc golkipera Czerwonych Diabłów.
Brak komentarzy